06 czerwca 2012

Na początku ... były schody


Myślę, że ten blog będzie nie tylko o sukienkach,
być może nawet nie tylko o rzeczach materialnych…

Jest to więc początek mojej przygody z publikowaniem w sieci,
i choć nie wiem jak będzie ona wyglądała i jak długo potrwa,
to i tak się cieszę, że się zaczyna.

Serdecznie witam wszystkich, którzy tu będą zaglądać;
postaram się by nie była to dla Was strata czasu.
Dla mnie będzie to mój mały świat marzeń,
w którym będę projektantką sukienek i innych rzeczy,
a nie – jak na co dzień – projektantką rusztowań mostowych.

Choć początki są trudne – przejdźmy do rzeczy!

2 komentarze:

  1. Dostałam adres bloga od Misia P, wbrew pozorom często myślę o Tobie, zwłaszcza jak przejeżdżam koło pięknego osiedla z widokiem na Kameduły :)
    Ładne sukienki i jeszcze ładniejsze dziewczyny - cieszę się, że robisz takie piękne rzeczy.
    Ściskam, wszystkiego dobrego - asia bb

    OdpowiedzUsuń
  2. Asiu, wielkie dzięki za miłe słowa :)

    OdpowiedzUsuń