24 września 2012

Płaszcz na powitanie jesieni


Jak to dobrze, że w tamtym roku zaczęłam szyć ten płaszczyk,
na wiosnę go kończyłam, no i już tej jesieni mam jak znalazł :)
Tak, tak - czasem u mnie tyle to trwa.
A wszystko przez brak czasu i setki pomysłów, które mam w międzyczasie.





Płaszcz uszyłam inspirując się wykrojem z Burdy 11/2010 (model 127).
Materiał kupiłam u pani Agnieszki - włoska wełenka, śliczna i kolor taki niestandardowy.
Jako dodatki wybrałam elementy kontrastujące; guziki ciemny brąz oraz coś w rodzaju skórzanej lamówki, którą użyłam dla podkreślenia talii i stójki oraz do wykończenia rękawów od wewnątrz.


 

Płaszcz jest odszyty podszewką; nie użyłam ocieplenia 
dzięki czemu płaszcz jest lekki i wygląda trochę jak sukienka :)
Bardzo go lubię!


............................................................

Historia mody na wesoło w odcinkach
(od stworzenia świata do Euro 2012)

Odcinek 08   (M.K.)

A gdy odeszła, kopa jej dzieci
Oraz zapewne wnuki liczne,
Wdrażały modę Ewy w świecie
Nosząc jej wszystkie kreacje śliczne.

Czas zresztą sprzyjał kreacjom Ewy
Wszak lato było okrągły rok,
Zewsząd się niosły ptasząt śpiewy
A świat nie wiedział co to tłok.

Ale po latach tej sielanki
Listek figowy zszedł w zapomnienie,
Ludy stanęły z przyrodą w szranki;
Nadeszło wielkie zlodowacenie.      c.d.n.

18 września 2012

Idzie jesień ...

Nie da się ukryć, że to lato już pakuje manatki :)
Poranki bardzo chłodne, więc letnie sukienki mogą spokojnie zapaść w zimowy sen.
Na pierwszy plan przesuwają się te, które dają trochę więcej ciepła.

W tamtym roku uszyłam sobie taką sukienkę z włoskiej wełny.
Ach, jak się fajnie szyje z tkanin dobrej jakości, sama przyjemność!
Użyłam wykroju z Burdy 10/2009, model  119.


W talii ozdobiłam sukienkę haftowaną wstążką z organzy.


Sukienka odszyta jest wiskozową podszewką. Nosi się ją bardzo wygodnie.
Gdy nadejdą mrozy można będzie założyć pod nią cienki golf lub bluzkę.



............................................................

Historia mody na wesoło w odcinkach
(od stworzenia świata do Euro 2012)

Odcinek 07   (M.K.)

Przez lata żyli, hen gdzieś pod lasem,
Ewa przy boku Adama - męża.
W jej sercu rosła nienawiść z czasem
Do zdradliwego, chytrego węża.

Z tej nienawiści powstał hit mody,
Który jej służył, cieszył jej córki.
Stworzyła znane z wielkiej wygody
Pantofle z miękkiej, wężowej skórki.

I tak przez dziewięć wieków z okładem
Tworzyła zręby kobiecej mody.
Z wdziękiem i artystycznym ładem
Dla podkreślania damskiej urody.

12 września 2012

Na granatowo

W związku ze sprzyjającymi okolicznościami przyrody (choć podobno ma się ochłodzić niebawem) prezentuję dziś sukienkę jeszcze trochę letnią;
myślę, że nadawałaby się na rozpoczęcie roku szkolnego lub akademickiego,
ale te piękne czasy mam już dawno za sobą :)

Sukienka uszyta jest z bardzo popularnego wykroju z Burdy 7/2011
(widziałam kilka pięknych jej wcieleń u moich koleżanek blogerek).
Niestety szycie (dokończenie) jej zajęło mi kilka miesięcy z powodu paru wpadek,
które musiałam korygować. Był czas, że już miałam ochotę zaczętą robotę wyrzucić,
ale żal mi było tej pięknej morskiej satyny, którą użyłam na górną część sukienki.
Część spódnicowa uszyta jest z granatowej gabardyny.
Pierwszy mój błąd polegał na tym, że chcąc uniknąć szycia podszewki odszyłam dekolt sukienki tasiemką po zewnętrznej stronie; wyszło niestety fatalnie. Prucie było uciążliwe, więc wycięłam tasiemkę powiększając trochę dekolt. Gdy nabrałam ochoty na dokończenie jej, to w trakcie poprawek przy dekolcie na plecach nożyczki zjechał mi na bok (nożyczki były nowe i nie byłam jeszcze przyzwyczajona do nich) i przecięłam tkaninę. Znowu ręce mi opadły i odłożyłam pracę. Następnie wpadło mi do głowy, że może uda się jeszcze uratować tą sukienkę - i uszyłam dekolt o innym kształcie. Tym razem całość odszyłam podszewką.
Sukienka jest bardzo wygodna i cieszę się, że się nie poddałam :)



Szwy z przodu oraz pas są podkreślone aksamitną tasiemką.
A kieszenie to cudowna rzecz - chyba będę fanką kieszeni!


Kilka dni temu byliśmy z sąsiadami na wystawie starych samochodów - tak sobie stanęłam ...

............................................................

Historia mody na wesoło w odcinkach
(od stworzenia świata do Euro 2012)

Odcinek 06   (M.K.)

Wygnani z Raju, on i ona
Idą by lat gdzieś swoich dożyć,
Wtem Ewa wrzeszczy przerażona:
"Ja nie mam co na siebie włożyć!"

Lecz nie zostaje bierna długo,
Gdy Adam stoi w trwodze wszystek,
Ona gdzieś nad przydrożną strugą
Znajduje mały figowy listek.

Przez długie lata będzie jej służył,
W różnych fasonach i kolorach,
Raz będzie mały, raz znów duży,
Lecz zawsze w najmodniejszych wzorach.

A biedny Adam, przez lat wiele
(Na pewno to nie z jego winy)
W piątek, czy świątek lub niedzielę,
Nosi te same gacie z trzciny.                    cdn.

06 września 2012

Projekt: SUKIENKA w magazynie Burda

Co za niespodzianka!
W Burdzie (wydanie specjalne "Szycie krok po kroku" 2/2012) ukazała się notatka o moim blogu;
to dla mnie WIELKI ZASZCZYT - bardzo dziękuję Redakcji Burdy.


Gratuluję moim koleżankom - jest mi bardzo miło znaleźć się w tak świetnym towarzystwie :)


Bardzo się cieszę i pozdrawiam wszystkich :)


04 września 2012

Koniec wakacji


Wróciłam ...
... każde wakacje kiedyś się kończą i trzeba znów wskoczyć w swój stary,
uporządkowany tryb czynności zawodowo - domowych.
Nie zdążyłam jeszcze dobrze oprać rodziny z urlopowych brudów,
więc nie ma co marzyć o wyciągnięciu maszyny i uszyciu czegokolwiek nowego.
A przecież wrześniowa Burda już czeka :)


Przypomniałam sobie jednak o pewnej sukience, którą uszyłam już dawno temu,
a której wykrój był na tyle ciekawy, że moje blogowe koleżanki też po niego sięgały.
Może więc dziś będzie o niej;
Wykrój pochodzi z Burdy 5/2008.  Uszyłam tą sukienkę chyba zaraz po ukazaniu się numeru,
więc ma już swoje cztery lata. Nazwy tkaniny nie pamiętam, ale podobna jest ona do lnu.

 
 Bardzo podoba mi się ten krój; możliwe, że sięgnę po niego kiedyś raz jeszcze  ...


A walizka jest pełna pomysłów na kolejne sukienki :)
Między innymi - od jakiegoś czasu kusi mnie by połączyć szycie z malowaniem na tkaninie,
może którego dnia będę mogła zaprezentować Wam jakiś ciekawy projekt ... zobaczymy :)



………………………………..................... 

Historia mody na wesoło w odcinkach
(od stworzenia świata do Euro 2012)

odcinek 05   (M.K.)


Nie dość, że Ewie za ubiór służy
Jej jedwabiście gładka skóra,
To węża drażni jeszcze i nuży
Jej nienaganna figura.

Zatem by pozbyć się kobiety,
By z Raju ją wypędził Pan,
Obmyśla, dla niej smutny niestety,
Przebiegły oraz chytry plan.

Długo się trudzić zresztą nie musi,
Zna psyche kobiet i jest cwany,
Wie, że kobieta szybko sie skusi
na każdy owoc zakazany.                         c.d.n.