Tak, znowu skusiłam się na "lejącą" tkaninę, choć nie raz mówiłam sobie - nigdy w życiu!
Przy szyciu można było osiwieć, choć sam wykrój był bardzo prosty.
Ale wykończyć dół sukienki, tak by nie straszyć ogonami na wszystkie cztery strony świata
- to było główne wyzwanie
[no dobrze, po drodze pomyliłam strony i "liścia" mam na prawym ramieniu zamiast na lewym].
A wiskoza sobie faluje przy każdym ruchu ...
Zdjęcia z cyklu - znajdź kilka różnic :)
Wnętrze sukienki jest wykonane z fajnej podszewki wiskozowej.
Piszę "fajnej" bo tak naprawdę wygląda ona jak ciekawy materiał :)
I również jest cudownie chłodna!
A tu dowód mojej pomyłki :)
Jest to wykrój Vogue 1208, który kiedyś nabyłam na wyprzedaży.
być może w miejscu przyszycia ozdobię go jeszcze małymi koralikami.
I made a dress with viscose (as silk), although I do not like sewing with slippery fabrics.
The dress is pleasantly cool, just in time for the heat :)
Pattern - Vogue 1208
...........................................................
Historia mody na wesoło w odcinkach
(od stworzenia świata do Euro 2012)
odcinek 45 M.K.
Nowe się trendy tworzą na świecie,
Wszędzie jest w cenie elegancja.
Gdy siedemnaste wkracza stulecie,
Ster w mód kreacji, przejmuje Francja.
Naród francuski, do zabaw skory,
Z tego szeroko był w świecie znany,
Że oprócz chęci na amory,
Lubił wprowadzać w modzie zmiany.
Tak więc, odważni dyktatorzy,
Aby zaznaczyć zmian tych różnicę,
W wielkim zapale byli skorzy
Pod długą, damską, wchodzić spódnicę :) c.d.n.